dozorca
- Kategoria: Artykuły Redakcyjne
Zastępca przewodniczącego Rajya Sabha, jak to ma w zwyczaju, jest łagodny i pełen wdzięku. Jego krzesło wzywa go również do bycia stanowczym i sprawiedliwym.

Zastępca przewodniczącego Rajya Sabha Harivansh Narayan Singh jest znany jako człowiek o łagodnych manierach. W liście do przewodniczącego Rajya Sabha, Venkaiaha Naidu, w którym zapisał swoją decyzję o przestrzeganiu jednodniowego postu z powodu niesfornych scen w Wyższej Izbie w niedzielę, przywołał wartości Gandhiego, JP, Rama. Manohar Lohia i Karpoori Thakur. We wtorek rano pojawił się z domową herbatą dla ośmiu posłów opozycji zawieszonych za niedzielne awantury, którzy protestowali przeciwko karze, siedząc na noc na dharnie w siedzibie Parlamentu. Ofiarowanie pokoju, czyli herbaty, oklaskiwane przez premiera, było rzeczywiście gestem pełnym gracji. A jednak pytanie nie zniknie: dlaczego Harivansh babu nie okazał tej hojności ducha w Izbie w niedzielę? Tego dnia kolejność wydarzeń mogła być zupełnie inna, gdyby wiceprzewodniczący wykazał się choćby tylko przestrzeganiem procedury — gdyby zezwolił na podział głosów, gdy głos został zakwestionowany. Przecież regulamin mówi, że w takiej sytuacji głosowanie odbywa się za pomocą automatycznego rejestratora głosów lub przez członków wchodzących do lobby. Podział głosów może być wymagany, gdy nie ma konsensusu, a nawet gdy wynik jest przewidywalny – aby partie i członkowie odnotowali swoje stanowisko w sprawie projektu ustawy. Ale wiceprzewodniczący nie tylko zaprzeczył podziałowi głosów nad dwoma kontrowersyjnymi projektami ustaw, w których ważny sojusznik BJP właśnie wycofał ministra, ale także odrzucił żądanie opozycji skierowania ich do komisji specjalnej z powodu nieładu w Dom — nawet wtedy, gdy w tym samym bałaganie pomagał im przepchnąć.
Zadaniem przewodniczącego jest kierowanie Izbą, a nie tylko dopilnowanie, aby sprawy rządu zostały wykonane. Jakakolwiek reakcja na niesforne zachowanie musi być zgodna z duchem demokratycznym i nie może być postrzegana jako wpływ na stanowisko partii, do której należy lub jest wspierana. Niedzielne wydarzenia w Rajya Sabha i zawieszenie ośmiu posłów są szczególnie niepokojące, gdy sesja Parlamentu jest skrócona, godzina pytań jest zawieszona, a godzina zero jest skrócona w imię pandemii. W czasie, gdy opozycji, która już znajduje się w kurczącym się zaułku w Izbie, odmawia się jej prawa do wypowiedzenia się, a rząd wykorzystuje Parlament, aby postawić na swoim, wiceprzewodniczący Rajya Sabha ma szczególny obowiązek wyjrzyj poza ławki skarbu i uwzględnij inne głosy i poglądy. Przecież pod nieobecność Przewodniczącego Rajya Sabha, Zastępca Przewodniczącego stoi na straży jej godności i prestiżu oraz praw i przywilejów jej członków — wszystkich jej członków.
Niedzielne wydarzenia w Rajya Sabha i ich następstwa również są niepokojące, ponieważ w ich centrum znajdują się akty prawne, których reformistyczne intencje są podważane przez sposób, w jaki zostały przyjęte. Jedynym wyjściem z tego bałaganu jest droga instytucjonalna. Należy przestrzegać reguł gry demokratycznej, a nie prawa drogi większości.