Dlaczego Indie potrzebują „dobrej” urbanizacji
- Kategoria: Kolumny
Manish Sabharwal i Rajiv Mehrishi piszą: Covid potwierdza, że dobra urbanizacja jest naszą najpotężniejszą technologią ograniczania ubóstwa

Laureat Nagrody Nobla Paul Romer opisuje technologię jako inny przepis, a nie większą liczbę kucharzy w kuchni. Wykorzystując jego ramy, miasta są technologią ograniczania ubóstwa; PKB Nowego Jorku jest równy PKB Rosji z 6 procentami ludności i 0,00005 procentami ziemi. Covid stał się katalizatorem naiwnego lub obłudnego romantyzmu wiosek, które uważają, że miasta są niepożądaną technologią ze względu na ich wrogość do migrantów, skłonność do infekcji i zmniejszoną rolę w przyszłości pracy z powodu cyfryzacji. Nie zgadzamy się: Covid jest okazją do katalizowania dobrej urbanizacji poprzez zapewnienie naszym miastom większej mocy i funduszy.
Debata post-Covid o miastach jako pożądanej lub niepożądanej technologii odzwierciedla debatę na temat żywności z lat 60., opisaną w cudownej książce The Wizard and the Prophet Charlesa Manna. Norman Borlaug — czarodziej — jest naukowcem zdobywcą Nagrody Nobla, który wierzył, że nauka i technologia pokonają wyzwania i zapoczątkował rolniczą Zieloną Rewolucję. William Vogt — prorok — wierzył, że dobrobyt doprowadzi ludzi do ruiny bez ograniczania jej skutków, i zapoczątkował ruch na rzecz ochrony środowiska. Jeden mówi innowacyjność; drugi mówi odwrót. Ograniczenie urbanizacji zaszkodziłoby jednak trzem przemianom — z gospodarstwa do nierolnictwa, z nieformalnego do formalnego i od szkoły do pracy — które zwiększają dochód na mieszkańca. Problemem Indii nie jest ziemia (gdybyśmy mieli gęstość Singapuru, wszyscy nasi ludzie mogliby zmieścić się w Kerali), praca czy kapitał (jesteśmy największym na świecie odbiorcą przekazów pieniężnych diaspory i BIZ). Naszym wyzwaniem jest wzrost produktywności dobrej urbanizacji. A jeśli 50 proc. naszej ludności na wsi wytwarza tylko 18 proc. PKB, to jest skazane na ubóstwo.
Urbanizacja ma złą sławę w bogatych i biednych krajach, ponieważ megamiasta – ponad 10 milionów populacji – są nieprzyjemnymi miejscami do życia dla ludzi, którzy nie są bogaci ani potężni. Dwadzieścia sześć z 33 megamiast na świecie znajduje się w krajach rozwijających się, ponieważ na ich obszarach wiejskich brakuje praworządności, infrastruktury i produktywnego handlu. Migranci, którzy opuścili nasze miasta podczas pierwszej blokady w zeszłym roku, wrócili, ponieważ nie uciekali do miast, ale uciekali z nieużytków gospodarczych o mniejszej skali – szacunki sugerują, że 2 lakh z naszych 6 lakh wiosek ma mniej niż 200 osób. Ale nie da się zaprzeczyć, że nawet nasze nie-mega-miasta mają nieodpowiednie planowanie, nieskalowaną infrastrukturę, tanie mieszkania i kiepski transport publiczny.
Megamiasta nie są przeklęte. Tokio ma jedną trzecią populacji Japonii, ale planowanie i inwestycje zapewniają, że niezbędni pracownicy, tacy jak nauczyciele, pielęgniarki i policjanci, nie dojeżdżają do pracy przez dwie godziny. Najbardziej wnikliwy wskaźnik jakości miasta pochodzi od włoskiego fizyka Cesare Marchetti, który sugeruje, że 30 minut było najbardziej akceptowalnym — lub raczej cywilizowanym — dojazdem w historii (nawet po zmianie metody z chodzenia na konie, na rowerach, pociągach na samochody). . Stała Marchetti jest prawie niemożliwa w Bengaluru, gdzie prędkość taksówek i samochodów wynosi średnio 8 km/h.
Złota zasada w rządzie to te, które mają złotą zasadę; Roczne wydatki naszego rządu centralnego wynoszą około 34 rupii lakh crore, a 28 rządów stanowych około 40 rupii lakh crore. Ale 15. Komisja Finansów szacuje, że nasze 2,5 lakh plus lokalne organy rządowe wydają rocznie tylko 3,7 lakh crore. Ten apartheid ma wiele powodów. Pierwsza to moc; samorząd lokalny jest ograniczany przez departamenty wodociągowe, energetyczne, szkolne, zdrowotne itp. (pobór podatku od nieruchomości wyniósłby 100 procent, gdyby władze miejskie dostarczały wodę). Druga to niezależność — zebrano tylko 13 proc. i 44 proc. budżetu samorządów wiejskich i miejskich. Trzecia to struktura — ministerstwo Unii kontrolujące finanse i zarządzanie stanami byłoby nie do przyjęcia w Centrum, ale Departament Samorządu Lokalnego w stanach ma prawie nieograniczone uprawnienia (zawieszanie/usuwanie burmistrzów i innych wybranych przedstawicieli lub zastępowanie wybieralnych lokalnych ciała są niemal rutynowe w większości stanów). Po czwarte, posiadanie oddzielnych centralnych ministerstw wiejskich i miejskich wypacza politykę. Wreszcie brak władzy i zasobów uruchamia błędne koło upadku, ponieważ przywództwo miasta nie pociąga ambitnych i utalentowanych osób. Ale większość chińskich premierów od 1978 roku praktykowała jako burmistrzowie, tak jak Jawaharlal Nehru, Sardar Patel, Rajendra Prasad i Chittaranjan Das w 1924 roku.
Wyzwanie władz lokalnych w Indiach odzwierciedla to, co historycy nazywają zależnością od ścieżki; w przeciwieństwie do innych, nasza demokracja nie ewoluowała oddolnie, a samorząd lokalny przekształcił się w rządy stanowe, które połączyły się jako naród. Indie odziedziczyły scentralizowaną strukturę narodową (konieczną dla potęgi kolonialnej), a państwa książęce (z legitymizacją, strukturami i zasobami) otrzymały silne uprawnienia w konstytucji. W konsekwencji upodmiotowienie samorządów było postrzegane jako przysługa, która wymaga poświęcenia, a przywódcy miast albo nie są wybierani z władzą (biurokraci), albo są wybierani z ograniczoną władzą i nierozsądnymi warunkami (kandydaci kwalifikują się tylko na jedną kadencję na 30 lat z powodu sześciu polityka rezerwacji kategorii według rotacji dla SC mężczyzna, SC kobieta, ST mężczyzna, ST kobieta, ogól mężczyzna, ogól kobieta).
Dobra urbanizacja ma również kluczowe znaczenie dla zapewnienia sprawiedliwości ekonomicznej kobietom, dzieciom i dalitom. Niska jakość urbanizacji oznacza migrację wyłącznie mężczyzn, pozostawiając kobiety z całą ciężką pracą w gospodarstwie, wychowywaniem dzieci i opieką nad teściami, praktycznie bez uciekania się do opieki zdrowotnej, a nawet emocjonalnego wsparcia małżonka . Dzieci wiejskie uczęszczające do marnych jakościowo szkół rządowych bez możliwości dwujęzycznych stawiają je w gorszej sytuacji w zdominowanych przez język angielski testach wstępnych na kursy zawodowe i służby cywilne. Chociaż jakość opieki zdrowotnej i edukacji w miastach nie jest świetna pod żadnym względem, jakość opieki zdrowotnej i edukacji w miastach pozostaje lepsza niż na wsiach. Co najboleśniejsze, Dalitom na wsiach często odmawia się godności, jaką zapewnia miejska anonimowość.
Dobra urbanizacja — zapewnienie władzy i funduszy dla miast — wymaga od ministrów poświęcenia własnego interesu. Ich nagrodą będą nieśmiertelne miliony czekające na wysokiej jakości miejsca pracy i możliwości. Indie mają szczęście, że Norman Borlaug wygrał z Williamem Vogtem w debacie na temat technologii żywności. W miarę jak debata na temat urbanizacji po Covid nabiera tempa, mamy nadzieję, że czarodzieje znów zwyciężą proroków.
Ta rubryka po raz pierwszy pojawiła się w wydaniu drukowanym 20 września 2021 r. pod tytułem „Miasto do odzyskania”. Sabharwal jest wiceprezesem Teamlease Services; a Mehrishi jest byłym urzędnikiem państwowym